Jak zachęcić maluszka do jedzenia warzyw?. Sprawdzona metoda to wspólne posiłki. Wiem, że w dzisiejszym zabieganiu trudno o to, ale postaraj się mimo wszystko znaleźć czas by zjeść dziennie choć jeden wspólny posiłek razem z maluszkiem. Nie nakładaj mu na talerz „przydziałowej” porcji. Połóż przed maluszkiem deseczkę, mały bezpieczny nożyk i pozwól by sam zrobił sobie kanapkę obserwując to co robisz. Na stole oprócz zwyczajowych dodatków (masło, wędlinka, serek, gotowane jajko, pasta rybna) powinny znaleźć się takie pyszności jak kawałki pomidorków, ogórka, sałaty, szczypiorek, cebulka i inne sezonowe przysmaki.
Wspólne posiłki to przede wszystkim kształtowanie dobrych zwyczajów żywieniowych (jemy przy stole, uczymy posługiwania się sztućcami, nakładamy na talerz tyle ile możemy zjeść, prowadzimy rozmowę z dzieckiem). Po drugie naśladowanie to najbardziej „wydajna” metoda nauki 2-3 latków. Dziecko widzi co jesz i powiela wzorzec. I trzecia rzecz niezmiernie ważna: kiedy, jeśli nie teraz dziecko ma uczyć się mądrego wybierania? Te małe, dla nas, a ogromne dla Maluszka wybory (pomidorek czy ogórek) to nic innego jak dowód na to, że jego decyzje są szanowane, akceptowane. To początek samostanowienia dziecka, a dobre wybory to… dobre życie.