Drogie Mamy dwulatków,
zaparcia u 2-latka pojawiają się najczęściej z dwóch powodów:
– dieta mleczna (nawet 3 posiłki mleczne), a raczej nierozszerzony prawidłowo jadłospis dwulatka lub
– nieudane odpieluszkowanie. I właśnie tą kwestię chciałabym szerzej omówić.
Pieluszka jest z dzieckiem od pierwszego dnia życia. Jest dla niego oczywistością, pewną stałą. Dlatego zdarza się, że zabranie tego stałego punktu w codzienności narusza poczucie bezpieczeństwa dwulatka.
Dlatego: odpieluszkowujemy dwulatka wtedy, gdy on sam tego chce. Rozmawiajmy z nim o tym, odwołując się do praktycznych kwestii: wygody, komfortu („Czy chciałbyś zdjąć pieluszkę i zobaczyć jak bez niej jest wygodnie?”, „Chcesz zobaczyć jak wygodnie jest robić rowerek nóżkami bez pieluszki?”).
Nigdy nie przywołujmy przykładu innych dzieci jako porównania, oceny („a Maciuś już nie nosi i Ty też nie powinieneś”). Można użyć tej informacji w formie („kochanie, czy wiesz że Maciuś zrezygnował z pieluszki? Może chciałbyś zobaczyć jak chodzi się bez pieluszki?”). Ponawiajmy pytanie co jakiś czas, ale nie naciskajmy, bo 2-latek MUSI CHCIEĆ.
To specyfika wieku- okres gdy dziecko wywalcza swoją autonomię i prawo do współdecydowania. Uszanujmy to. Zachęcajmy, wspierajmy, pomagajmy podjąć decyzje, ale nie podejmujmy jej za 2-latka.
Odpieluszkowanie „na siłę” , bez akceptacji tego faktu przez 2-latka może być powodem wystąpienia zaparć bezpośrednio bądź pośrednia. Pośredni powód to pierwsze bardziej świadome zetknięcie się z… kupą. Brak akceptacji przez dziecko faktu wydalania i samej kupki może spowodować świadome powstrzymywanie defekacji. Wtedy (na skutek twardych mas kałowych) pojawiają się pierwsze bolesne defekacje i w efekcie kolejny powód do „nie- robienia -kupy”. Dziecko pragnąc wrócić do okresu „bezpiecznej kupki” prosi o jej założenia. Pielucha jest swego rodzaju fetyszem gwarantującym bezproblemową kupkę.
I tu ważna kwestia: rolą Mamy jest ocena stanu kondycji psychicznej Maluszka. Niekiedy powrót (najczęściej krótki) do pieluszki rozwiązuje strach przed defekacją. Żądanie powrotu do pieluszkowania dotyczy najczęściej Maluszków świeżo odpieluszkowanych. Drogie Mamy, nie traktujcie wtedy powrotu do pieluszki jako osobistej porażki. Poczucie bezpieczeństwa u dziecka tak małego jest priorytetem. Traktujcie krótki powrót do pieluszki jako kolejny etap. Zapewniam, że krótki; każdy dwulatek który zakosztował życia bez pieluchy sam rozumie i docenia RÓŻNICĘ. Po 2-3 tygodniach od powrotu do pieluszki, gdy defekacje nie będą powodowały stresu u 2-latka zaproponujcie podjęcia próby zrobienia kupki w wybrany przez Maluszka sposób (nocniczek, nakładka).
W przypadku dzieci starszych, gdy odpieluszkowanie weszło w czas „prehistoryczny” dla dziecka nie wracałabym do pieluchy. Z trzylatkiem, czterolatkiem możliwy jest już dialog i wypracowanie porozumienia.